W pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów edycji 2017/2018 Jastrzębski Węgiel pokonał mistrza Niemiec Berlin Recycling Volleys 3:0.
GALERIE ZDJĘĆ (FOT. MAGDALENA KOWOLIK, ARKADIUSZ KOGUT).
Pierwszy punkt w środowym spotkaniu zdobył nasz zespół po autowym ataku Paula Carrolla. Kilka skutecznych akcji w ofensywie w wykonaniu Salvadora Hidalgo Olivy wyprowadziło naszą drużynę na prowadzenie 4:2. Efektywna „kiwka” Lukasa Kampy zwiększyła naszą przewagę do trzech „oczek” (7:4). I taki też dystans punktowy dzielił obie ekipy na pierwszej przerwie technicznej (8:5). Kiedy Jastrzębski Węgiel osiągnął czteropunktowy zapas (11:7), trener Berlin Recycling Volleys Luke Reynolds wziął czas. Po stronie gości najwięcej problemów w grze sprawiał nam Australijczyk Carroll (11:9). Dwa błędy dotknięcia siatki przez berlińczyków skutkowały rezultatem 15:10 dla JW. Drugą przerwę techniczną poprzedziła zaś udana akcja Macieja Muzaja, który zaatakował po prostej (16:11). Przy stanie 19:14 dla JW Reynolds po raz drugi przywołał do siebie swoich podopiecznych. Jego zespół popełniał sporo błędów w grze, z czego Pomarańczowi skrzętnie korzystali. Premierową odsłonę zwycięsko na naszą korzyść zakończyła akcja, w której Wojciech Sobala skutecznie zaatakował ze środka (25:21).