W stolicy bez punktów

W meczu 11. kolejki PlusLigi ONICO Warszawa pokonała Pomarańczowych bez straty seta.

Pierwszy punkt  w niedzielnym meczu zdobył Jan Nowakowski po akcji ze środka. Atak nad blokiem autorstwa Macieja Muzaja dał Pomarańczowym prowadzenie 2:1. W kolejnym fragmencie seta warszawianie postawili na mocny serwis (Nikola Gjorgiew), z przyjęciem którego nasza ekipa zaczęła mieć kłopoty. Nasi rywale zyskali trzypunktowy zapas, a po błędzie Jasona De Rocco, który wskutek poślizgnięcia się nie zdążył do piłki, przewaga ONICO wzrosła do czterech „oczek” (9:5). Niebawem było jeszcze gorzej z naszego punktu widzenia. Nasz zespół nie potrafił wyrządzić krzywdy serwisem przeciwnikom, a ci pewnie kończyli swoją pierwszą akcję. Kąśliwy serwis Nowakowskiego skutkował rezultatem 15:9. Po stronie gospodarzy bardzo pewnie w ofensywie prezentował się Bartosz Kwolek (18:10). Skuteczna gra blokiem i dobry, punktowy serwis Wojciecha Sobali nieco zmniejszył straty naszego zespołu (20:14). Przy stanie 22:14 Macieja Muzaja na placu gry zastąpił Patryk Strzeżek. As serwisowy Antoine’a Brizarda oznaczał pierwsze piłki setowe dla ONICO przy stanie 24:16. Gospodarze wykorzystali od razu pierwszą z nadarzających się szans, po tym jak Sharone Vernon-Evans skutecznie przebił przechodzącą piłkę.

GALERIA ZDJĘĆ Z MECZU (FOT. MAGDALENA KOWOLIK).

W drugiego seta nasza drużyna weszła zdecydowanie lepiej. Swoją lepszą grę zaczęliśmy budować za sprawą mocnej zagrywki Salvadora Hidalgo Olivy. To otwierało drogę do kontrataku, w którym świetnie dawali sobie radę zarówno Muzaj, jak i Oliva (6:3). Dwie świetne akcje De Rocco (w ataku oraz w bloku) skutkowały wynikiem 8:4 i zmianą na pozycji atakującego w drużynie z Warszawy. Gjorgiewa zastąpił Vernon-Evans. Atak Kwolka po taśmie w aut oznaczał rezultat 12:6 i czas dla trenera Stephane’a  Antigi. Znakomita obrona Jakuba Popiwczaka w połączeniu z kapitalnym atakiem Olivy złożyły się na wynik 13:6 dla JW. Kolejna akcja, po której ręce składały się do oklasków, to ta w której De Rocco fantastycznie dociągnął piłkę w obronie do prawego skrzydła, a Muzaj nie dał szans rywalom (15:7). Kanadyjski przyjmujący złapał w tym secie dobry moment gry. Kiedy wydawało się, że Pomarańczowi kontrolują wynik tej partii, w pole serwisowe powędrował Kwolek i zaserwował dwa asy. Przewaga JW stopniała do dwóch punktów (20:18). Po czasie wziętym przez Marka Lebedewa młody przyjmujący ONICO raz jeszcze zapunktował zagrywką. Za chwilę był już remis po 20. Kapitalną partię rozgrywał Kwolek, który był nie do zatrzymania także w ataku (23:23). Wojnę nerwów lepiej znieśli gospodarze, którzy po bloku na Muzaju zakończyli drugiego seta na swoją korzyść (27:25).

Od początku trzeciego seta w składzie JW wyszedł Patryk Strzeżek, który zmienił Muzaja. Pierwsze akcje tej partii należały do skutecznego w ataku i kontrze Olivy (3:2). Po kolejnym udanym kontrataku, tym razem De Rocco, wyszliśmy na prowadzenie 5:3. Potężna zagrywka Vernon-Evansa wyrównała stan seta po 5. W kolejnej części tej partii walka na parkiecie toczyła się cios za cios. Po naszej stronie nieźle w ofensywie radził się Strzeżek. Natomiast po stronie ONICO klasą dla siebie był Kwolek. Z punktowego klinczu wyszliśmy na chwilę za sprawą sprytnie „kiwiącego” Olivy (13:10). Skuteczność Wojciecha Włodarczyka na lewym skrzydle pozwoliła naszym przeciwnikom zniwelować przewagę JW (14:14). Kiedy zespół ONICO wyszedł na prowadzenie 17:16 Mark Lebedew wziął czas. Po pauzie De Rocco pewnie skończył akcję Jastrzębskiego Węgla. As Kanadyjczyka ponownie dał prowadzenie Pomarańczowym (19:18). Wkrótce jednak to warszawie znów byli w natarciu (22:20). Po kolejnym czasie wziętym przez trenera Lebedewa jastrzębianie doprowadzili do remisu po 22. Po akcji Włodarczyka warszawianie zyskali meczbole (24:23). Pomarańczowi obronili się dzięki De Rocco. Później drużyna ze stolicy jeszcze trzy razy miała okazję do zakończenia seta i całego meczu, i tę czwartą szansę wykorzystała po bloku na Olivie.

MVP: Bartosz Kwolek.

ONICO Warszawa – Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:16, 27:25, 28:26)

ONICO Warszawa: Gjorgiew, Brizard, Wrona, Nowakowski, Włodarczyk, Kwolek, Wojtaszek (libero) oraz Samica, Firlej.

Jastrzębski Węgiel: Muzaj, Kampa, Kosok, Sobala, Oliva, De Rocco, Popiwczak (libero) oraz Strzeżek, Lushtaku.