Australijska federacja siatkówki ogłosiła nazwisko nowego selekcjonera kadry narodowej tego kraju. Został nim szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla, Mark Lebedew.
Kibiców naszego Klubu od razu uspokajamy. Trener Pomarańczowych nie rozstaje się z naszym Klubem i będzie łączył obie te funkcje. – Jestem podekscytowany wyborem na trenera reprezentacji Australii. To dla mnie zaszczyt i szansa. Jestem wdzięczny prezesowi Adamowi Gorolowi, że wyraził zgodę na to, bym mógł pracować z australijską federacją i jednocześnie łączyć tę funkcję z pracą w Jastrzębskim Węglu. To będzie ogromne wyzwanie. Zwłaszcza, że w Jastrzębiu świetnie nam idzie i chcemy utrzymać to, co robimy – mówi Mark Lebedew, który w kwietniu 2016 roku związał się z Jastrzębskim Węglem nową, dwuletnią umową.
– Rzeczywiście, Mark zwrócił się do zarządu Klubu o zgodę na pracę z reprezentacją Australii i ja jako prezes zarządu takową zgodę wyraziłem pod warunkiem braku kolizji z obowiązkami trenerskimi w naszym Klubie. Zarówno w tym, jak i kolejnym sezonie. Cieszę się, że Mark otrzymał taką propozycję i w żadnym wypadku nie miałem zamiaru utrudniać mu podjęcia tego wyzwania, ponieważ jest to wyróżnienie także dla naszego Klubu – mówi Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.
Australijczyk rozpocznie pracę z kadrą narodową po zakończeniu obecnego sezonu ligowego. – Teraz wkładam sto procent energii w to, by doprowadzić do sukcesu Jastrzębski Węgiel w obecnych rozgrywkach – podkreśla trener naszego zespołu.
Przypomnijmy, że Mark Lebedew w przeszłości pracował już z kadrą Australii. Miało to miejsce w latach 1997-2002. Wówczas jednak pełnił rolę asystenta pierwszego trenera, którym był znany z pracy w PlusLidze Stelio DeRocco, ojciec naszego przyjmującego Jasona. Lebedew sam również był reprezentantem swojego kraju i jako zawodnik 12-krotnie przywdziewał narodowe barwy Australii.