Puchar Polski niestety nie dla nas

27.02.2022 Autor: Marcin Fejkiel
Udostępnij u siebie

W finale Pucharu Polski nasz zespół nie sprostał Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (20:25, 14:25, 19:25).

Rozpoczęcie finałowego spotkania było wyrównane, chociaż to Jastrzębski Węgiel przez pewien czas prowadził jednym lub dwoma punktami. Przy stanie 9:9 błąd w ataku popełnił Trevor Clevenot, dzięki czemu to drużyna z Kędzierzyna wyszła na prowadzenie, które do końca seta budowała. Kiedy na zagrywce pojawił się rozgrywający rywali, Marcin Janusz, który na przestrzeni całego meczu najskuteczniej rozbijał nas w przyjęciu, przewaga ZAKSY urosła do czterech punktów (12:16). Nasza drużyna próbowała gonić wynik, jednak gdy tylko zbliżaliśmy się do rywali, Ci skuteczną grą budowali dystans. Z naszej strony zawodziła przede wszystkim pierwsza akcja, którą z trudem kończyliśmy. Kędzierzynianie świetnie bronili nasze ataki i efektownie blokowali, na przykład na koniec seta, kiedy przy piłce był Tomasz Fornal.

Puchar Polski: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel  

Foto Magdalena Kowolik, Arkadiusz Kogut

Puchar Polski: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel (kibice)  

Foto Arkadiusz Kogut

Drugi set był z rodzaju tych, o których lepiej jak najszybciej zapomnieć. Po wyrównanym początku, kiedy udało nam się zbudować nawet dwupunktowe prowadzenie (4:2), rywale szybko odpowiedzieli asem serwisowym. Po doprowadzeniu do remisu, rozpoczęła się bezbłędna gra drużyny z Kędzierzyna. Wiele razy wyblokowywali nasze ataki, tym samym punktując na kontrach, stawiali szczelne bloki, przez które ciężko było się przebić. A do tego dochodziły również błędy naszego zespołu. Na przestrzeni całego seta trener Andrea Gardini dokonywał zmian, wprowadzając na boisko chociażby Rafała Szymurę czy Stephena Boyera, lecz na nic się to zdało, podobnie jak korzystanie z przerw. Rywale konsekwentnie powiększali swoje prowadzenie, by zakończyć partię skutecznym atakiem ze środka, przy piętnastu punktach Jastrzębskiego Węgla.

Ostatnia partia toczyła się podobnie do pozostałych pod tym względem, że ZAKSA sukcesywnie, punkt po punkcie budowała swoją przewagę. Prowadzenie rosło z dwóch do trzech, a nawet do sześciu punktów. Momentem przebudzenia wydawał się fragment gry, gdy na zagrywce pojawił się Trevor Clevenot (12:14). ZAKSA popełniła wtedy błąd w ataku, a kolejny punkt zdobył Tomasz Fornal. Jednak trener rywali szybko zareagował na naszą próbę odbudowy punktowej i poprosił o czas, po którym skuteczny atak przerwał naszą zwycięską serię. Oponentów znowuż nie zawiodły wybloki, bloki i świetna defensywa, a przede wszystkim punktowanie na kontrach. Jastrzębianie ponownie nie kończyli pierwszych akcji, dodatkowo popełniając błędy w ataku. Set, a tym samym mecz, zakończył szczelny blok kędzierzynian na naszym przyjmującym.

Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (20:25, 15:25, 19:25)

MVP: Marcin Janusz  

Jastrzębski Węgiel: Hadrava, Toniutti, Macyra, Wiśniewski, Fornal, Clevenot, Popiwczak (libero) oraz Boyer, Tervaportti, Cedzyński, Szymura

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Janusz, Kaczmarek, Śliwka, Semeniuk, Huber, Smith, Shoji (libero) oraz Kluth

Autor: Marta Pawletko

KONTAKT

Klub Sportowy Jastrzębski Węgiel S.A.
ul. Reja 10 44-335 Jastrzębie Zdrój
Sekretariat: administracja@jastrzebskiwegiel.pl

Biuro KS Jastrzębski Węgiel S.A.
Hala Widowiskowo-Sportowa

Al. Jana Pawła II 6
44-335 Jastrzębie-Zdrój
Tel.: 32 476 48 95

Strony www Katowice © JASTRZĘBSKI WĘGIEL 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin