Za nami czwarty weekend z turniejami Ligi Narodów 2019. Tym razem Jastrzębski Węgiel był reprezentowany tylko przez dwóch zawodników.
Na turniej w Mediolanie selekcjoner reprezentacji Polski Vital Heynen nie zabrał tym razem ani jednego z graczy naszego Klubu. Kadra Polski rozegrała we Włoszech bardzo dobry turniej, wygrywając wszystkie swoje mecze (z: Argentyną, Serbią oraz Włochami) 3:2. Efektem tego jest awans biało-czerwonych na szóste miejsce w tabeli Ligi Narodów.
Wolne od trenera francuskiej kadry w miniony weekend otrzymał również nasz przyjmujący Julien Lyneel.
Natomiast mocno zaangażowani w występy reprezentacyjne byli od piątku do niedzieli Christian Fromm oraz Graham Vigrass. Obaj rozegrali po trzy pełne spotkania swoich reprezentacji.
Fromm był najlepiej punktującym zawodnikiem w swojej drużynie w meczu z Bułgarią (19 „oczek”), natomiast z Rosją i Brazylią zdobył po dziewięć punktów. Niemcy przegrali w brazylijskiej Cuiabie wszystkie trzy mecze – z Bułgarami i gospodarzami po tie-breakach, zaś z Rosjanami w stosunku 1:3.
Wysoką formą imponował nasz nowy środkowy z Kanady Graham Vigrass. Siatkarze spod znaku Klonowego Liścia wygrali wszystkie trzy swoje pojedynki w Hoffman Estates w Stnach Zjednoczonych: 3:1 z Chinami oraz USA, a także 3:2 z Japonią. Dorobek indywidualny Vigrassa w tych potyczkach to odpowiednio: dziewięć, 12 i 19 (!) punktów.
Ponadto, z kadrą Australii pracowali scoutman Bogdan Szczebak i trener przygotowania motorycznego Luke Reynolds, którzy byli z ekipą „Kangurów” w irańskim Ardabil.
Po dwunastu kolejkach LN prowadzi Brazylia (30 pkt.) przed Iranem (30 pkt.) i Francją (28 pkt.). Polska jest szósta (21 pkt.), Kanada – ósma (20 pkt.), a Niemcy – czternaste (8 pkt.). Kolejne zmagania w Lidze Narodów – w najbliższy weekend. Będą to trzy ostatnie serie gier w fazie kontynentalnej. Polskę czeka wyjazd do Lipska, gdzie biało-czerwoni zmierzą się m.in. z Niemcami, natomiast Francuzi i Kanadyjczycy wyruszą na turniej do stolicy Brazylii.
Fot. Własne/FIVB.