Nie samą halą siatkarze żyje. W ramach przygotowań do nowego sezonu nasi zawodnicy pod okiem trenerów będą co jakiś czas mieli zajęcia na basenie.
Pierwsze z nich już się odbyły. Chociaż nie należały one do najlżejszych, to bardzo przypadły im do gustu.
– Było bardzo ciężko, ale przyjemnie. Fajna odmiana. Po takim treningu czuję wszystkie mięśnie… Zajęcia jak najbardziej na plus – ocenił Grzegorz Kosok, kapitan Jastrzębskiego Węgla.
Niestandardowy trening na terenie jastrzębskiego basenu miejskiego przeprowadził nasz klubowy fachowiec od przygotowania motorycznego Nicola Giolito. Włoch był… pod wrażeniem umiejętności pływackich swoich podopiecznych. – Trzeba przyznać, że prawie wszyscy nasi siatkarze są dobrymi pływakami – przyznał asystent Ferdinando De Giorgiego.
Idea organizacji tego typu zajęć jest prosta. – W początkowej fazie przygotowań staramy się unikać większych obciążeń związanych ze skakaniem czy bieganiem po twardej nawierzchni. Stąd zajęcia na basenie. Z czasem przeniesiemy się na piasek, a więc również miękką powierzchnię. A wszystko po to, by zapobiec ewentualnym urazom – tłumaczy Giolito.
Pełna galeria zdjęć z treningu na basenie (fot. Magdalena Kowolik) -> tutaj.