W meczu 23. kolejki Cuprum Lubin pokonał Jastrzębski Węgiel 3:0.
Niedzielne spotkanie w Lubinie otworzył pewnym atakiem Maciej Muzaj. Udana akcja Salvadora Hidalgo Olivy z szóstej strefy oznaczała rezultat 3:1 dla Jastrzębskiego Węgla. Za chwilę Kubańczyk ponowił atak z drugiej linii, wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie 4:2. Gospodarze wyrównali stan seta dzięki mocnej zagrywce Łukasza Kaczmarka i skutecznemu blokowi Piotra Haina (4:4). Dwa kolejne bloki lubinian (najpierw Michala Masnego, a następnie Dawida Guni) pozwoliły drużynie Cuprum zniwelować punktową stratę ze stanu 6:8 na 8:8. Pierwsze prowadzenie w secie drużyna z Dolnego Śląska zyskała – a jakże – za sprawą punktowego bloku (11:10). Pomarańczowi błyskawicznie wyrównali. Na pojedynczy blok Olivy na Kaczmarku, atakujący lubińskiego zespołu odpowiedział asem serwisowym (14:14). Pierwszą przerwę na żądanie trener Ferdinando De Giorgo wziął w momencie, kiedy nasz zespół przegrywał 16:14. Przyjmujący Cuprum kontynuował swoją świetną serię na zagrywce, co skutkowało kolejnym „oczkiem” dla ekipy z Lubina (17:14). Czujność wracającego po kontuzji Grzegorza Kosoka w bloku i pewna ręka Olivy w ataku umożliwiła nam zmniejszenie strat (18:17). Pomarańczowi wyrównali stan seta za sprawą asa serwisowego Lukasa Kampy, który „ustrzelił” Filipa Bieguna (20:20). Po przerwie na żądanie trenera Patricka Duflosa gracze Cuprum odskoczyli nam na dwa punkty. Tym razem to Ferdinando De Giorgi poprosił o czas. Gospodarze jako pierwsi zyskali szanse za skończenie partii (24:22). JW zdołał się raz obronić, ale w kolejnej akcji Hain zaczaił się w bloku na Olivę, co oznaczało koniec premierowego seta (25:23).
GALERIA ZDJĘĆ (FOT. ARKADIUSZ KOGUT).
Początkowy fragment drugiego seta obfitował w świetną grę obronną i skuteczną kontrę w wykonaniu lubińskiego zespołu. Prym w ich szeregach wiódł Kaczmarek (5:3). Na szczęście nasza drużyna nie dała się zbytnio rozpędzić „Miedziowym”, a wkrótce potem sama przycisnęła rywali. Najpierw Oliva zaserwował asa, a później w ataku wykazali się Rodrigo Quiroga (11:9) oraz Wojciech Sobala (12:10). Podobnie jednak jak to miało miejsce w pierwszej partii lubinianie przejęli inicjatywę w połowie seta i po bloku na Muzaju wyszli na prowadzenie (15:14). Zaraz potem na placu gry pojawił się Jason De Rocco, który zmienił Olivę. Kilka udanych ataków Muzaja pozwalało Pomarańczowym grać z rywalem „na styku” (16:16). Atak naszego rozgrywającego z piłki sytuacyjnej oznaczał, że raz jeszcze w tym secie odwróciliśmy wynik partii na własną korzyść (20:19). Bardzo dobrze, jeśli chodzi o ofensywę, na plac gry wprowadził się De Rocco. W końcówce seta dał nam się we znaki Kaczmarek, który też zapewnił swojej drużynie pierwsze piłki setowe w tej partii (24:23). W tym momencie nasz trener wziął czas, ale po pauzie Robert Taht zaserwował asa, co było równoznaczne z końcem partii.
Na trzeciego seta wrócił na parkiet Oliva, i to on dał naszej drużynie pierwsze dwa punkty po 10-minutowej przerwie (2:1). Niestety dla nas w szeregach gospodarzy brylował Kaczmarek, który podkręcił tempo gry swojego zespołu serwisem i atakiem (5:3). Z bardzo dobrej strony pokazywał się również były adept Akademii talentów Jastrzębskiego Węgla, a obecnie przyjmujący Cuprum Lubin, Biegun. Na mocne ataki Kaczmarka starał się odpowiadać nasz atakujący Muzaj (8:7 dla JW). Dwie skuteczne akcje Guni w bloku skutkowały rezultatem 10:8 dla Cuprum i przerwą na żądanie „Fefe” De Giorgiego. Po niej swoje punkty znów dorzucił zamęczający nas Kaczmarek (12:8). Przy wyniku 13:8 na placu gry pojawił się Damian Boruch, który zmienił Sobalę, zaś wynik 16:11 wymusił kolejną roszadę. Tym razem Muzaja „zluzował” Patryk Strzeżek. Nie było to w stanie powstrzymać naszych przeciwników, którzy w bloku stanowili dla Pomarańczowych wręcz zaporę nie do sforsowania (18:12). Pozytywnie nakręconym „Miedziowym” próbował odgryzać się jeszcze Oliva (18:14), ale większej szkody nie byliśmy w stanie wyrządzić rywalom. Pierwszą piłkę meczową dał lubinianom Hain (24:16). Gospodarze wykorzystali swoją pierwszą szansę i dzięki skutecznemu blokowi zamknęli seta i całe spotkanie w stosunku 3:0.
MVP: Michal Masny.
Cuprum Lubin – Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:23, 25:23, 25:16)
Cuprum Lubin: Kaczmarek, Masny, Hain, Gunia, Taht, Biegun, Kryś (libero) oraz Patucha, Gorzkiewicz, Makoś (libero)
Jastrzębski Węgiel: Muzaj, Kampa, Kosok, Sobala, Hidalgo Oliva, Quiroga, Popiwczak (libero) oraz Ernastowicz, De Rocco, Boruch, Strzeżek