Memoriał kończymy na 3. miejscu

W meczu o 3. miejsce XIX Agrobex Memoriału Arkadiusza Gołasia nasz zespół pokonał PGE GiEK Skra Bełchatów 3:0.

Początek niedzielnego meczu należał do naszej drużyny, która od początku narzuciła swój rytm gry (5:1). Bełchatowianie wyrównali stan seta po 8, ale ponownie zdołaliśmy odjechać im punktowo. Zespół z Bełchatowa raz jeszcze odrobił stratę (14:14). Po „kiwce” Łukasza Kaczmarka znów mieliśmy większą przewagę punktową (19:16). Następnie nasz zespół miał trzy piłki setowe, ale bełchatowianie przy serwisie zmiennika Pavle Pericia potrafili wyjść z opresji  (od 24:21 do 24:24). Podobnie jak w sobotnim spotkaniu na dystansie partii szansę gry dostali na podwójnej zmianie Juan Finoli i Akkadiusz Żakieta. Premierowego seta zamknęła skuteczna kontra w wykonaniu Timothee Carle (27:25).

Drugi set na starcie znowu należał do naszej drużyny. As Carle oznaczał rezultat 3:1, natomiast po udanym ataku Antona Brehme prowadziliśmy 8:3. Później gra się wyrównała (8:8, 12:12), a po kontrze Łukasza Wiśniewskiego nasi rywale wyszli na czoło (13:12). Potężna zagrywka punktowa Norberta Hubera odwróciła wynik na naszą stronę. W dalszym fragmencie partii świetnie w ofensywie prezentował się Carle (20:18). Kiedy jednak rywalom udało się zablokować naszego przyjmującego, padł wynik remisowy po 21. Podobnie jak w pierwszym secie piłki setowe zyskaliśmy przy wyniku 24:21, ale w odróżnieniu od pierwszej partii teraz od razu wykorzystaliśmy swoją szansę na zakończenie seta, a dzieła dokończył Tomasz Fornal (25:21).

Na trzeciego seta wyszliśmy z Juanem Finolim na rozegraniu za Bena Toniuttiego oraz z Marcinem Walińskim za Carle. Argentyńczyk od razu popisał się asem serwisowym (3:1), a w dalszej części seta błyszczał Fornal. Najpierw skończył akcję blok-out, potem skutecznie zablokował przeciwnika, natomiast po jego asie wynik brzmiał 7:2. Niebawem, po ataku Walińskiego z szybkiej wystawy Finoliego, było już 11:4. Wkrótce potem po wystawie Fornala do ataku zebrał się nasz rozgrywający i wyszło mu to perfekcyjnie (14:7)! Na dystansie partii mieliśmy już nawet osiem punktów przewagi (16:8). Chwilą przestoju w naszej grze spowodowała, że „zaprosiliśmy” do walki rywali. Najpierw odrobili cztery punkty z rzędu, co wyraźnie ich napędziło. Przy stanie 22:22 bełchatowska drużyna nas dogoniła, ale na szczęście w końcówce sprawy w swoje ręce wziął Fornal, który asem serwisowym zakończył całe spotkanie (25:22 i 3:0).

Za tydzień ostatni sprawdzian formy przed ligą, czyli Memoriał Tomasza Wójtowicza w Lublinie, a za dwa tygodnie start nowego sezonu w PlusLidze.

PGE GiEK Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel 0:3 (25:27, 21:25, 22:25)

PGE GiEK Skra Bełchatów: Amin, Łomacz, Wiśniewski, Lemański, Kujundzić, Stern, Buszek (libero) oraz Nowak, Walczak, Perić

Jastrzębski Węgiel: Kaczmarek, Toniutti, Huber, Brehme, Fornal, Carle, Popiwczak (libero) oraz Żakieta, Finoli, Waliński

FOT. PAWEL PIOTROWSKI/ 400mm.pl