W meczu 22. Kolejki PlusLigi Jastrzębski Węgiel pokonał 3:0 Asseco Resovię Rzeszów.
Spotkanie z Asseco Resovią Rzeszów nasz zespół rozpoczął z dwiema zmianami w składzie w porównaniu z „żelaznym” zestawieniem. Na przyjęciu wystąpił Dominik Depowski, zaś na środku pojawił się Piotr Hain. Po niemrawym początku meczu (2:5) Pomarańczowi dość szybko jednak złapali swój rytm gry i objęli prowadzenie (8:6). Potem w kilku akcjach ze świetnej strony pokazał się Hain, który raz po raz udanie blokował przeciwników (13:8). Na dystansie seta gospodarze kontrolowali wynik (16:11). Grę naszych rywali nieco ożywiło wejście na plac gry Nicolasa Hoaga, który zmienił Rafała Buszka. W dalszym fragmencie partii nieźle na lewym skrzydle prezentował się Depowski. Kiedy nasz przyjmujący dołożył do tego asa serwisowego, mieliśmy rezultat 23:18. W ostatniej akcji seta Lukas Kampa oszukał rywali atakiem z drugiej piłki (25:18).
GALERIA ZDJĘĆ (FOT. MAGDALENA KOWOLIK).
Drugą partię również lepiej „otworzyli” goście (3:1), ale ich zapędy skutecznie przyhamował as serwisowy Tomasza Fornala (4:4). Rzeszowianie raz jeszcze odskoczyli na dwa „oczka” (8:6). W naszych szeregach znakomite zawody rozgrywał Graham Vigrass i to z jego zatrzymaniem rzeszowianie mieli największy kłopot. Zespół z Podkarpacia długo utrzymywał ten zapas punktowy. Dwie piękne kontry w wykonaniu naszej drużyny (jedna zakończona przez Haina, zaś druga przez Dawida Konarskiego) odwróciły wynik na naszą stronę. Atomowy serwis Konarskiego w połączeniu z udaną akcją Depowskiego, który atakował z piłki przechodzącej, dały efekt w postaci prowadzenia JW 15:13. Resovia wyrównała, ale Hain odpowiedział im w najlepszy z możliwych sposobów, czyli potężnym blokiem (17:15). Za moment nasz środkowy dołożył asa serwisowego (19:16). Pomarańczowi kontynuowali płynną grę i po akcji, w której Depowski obił ręce blokujących, wygrali drugą partię 25:20.
Rozpędzeni Pomarańczowi mocnym akcentem rozpoczęli trzeciego seta. W krótkim odstępie czasu nasi siatkarze dwukrotnie „poczęstowali” przeciwników asami serwisowymi. Najpierw uczynił to Fornal (7:4), a następnie Depowski (9:5). W dalszej części spotkania gra układała się pod dyktando naszej ekipy. Jastrzębski Węgiel miał drobny przestój (16:14, 18:17), ale zdołał opanować niekorzystną sytuację (21:18, 23:20). Ostatnie „słowo” w meczu należało do Fornala.
MVP: Lukas Kampa.
Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:18, 25:20, 25:22)
Jastrzębski Węgiel: Konarski, Kampa, Vigrass, Hain, Fornal, Depowski, Popiwczak (libero) oraz Bucki
Asseco Resovia Rzeszów: Krulicki, Komenda, Bartman, Kalembka, Buszek, Marechal, Perry (libero) oraz Hoag, Schulz, Kosok, Mariański (libero), Shoji