Zaloguj się Koszyk
32 476 48 95

Fazę zasadniczą kończymy na trzecim miejscu

01.04.2023 Autor: Marcin Fejkiel
Udostępnij u siebie

W meczu 30. kolejki PlusLigi Jastrzębski Węgiel uległ na wyjeździe Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3. Taki wynik oznacza, że nasz zespół zakończył fazę zasadniczą na trzecim miejscu i w fazie play off zmierzymy się z Treflem Gdańsk.

Pierwszy punkt w sobotnim spotkaniu zdobyli gospodarze za sprawą Bartłomieja Klutha. Skuteczny kontratak tego zawodnika sprawił, że za moment było 3:1 dla ZAKSY. Po ataku Eemiego Tervaporttiego wyrównaliśmy stan seta po 3. Niebawem nasi rywale znów mieli dwa „oczka” zapasu (6:4), ale udany blok Jana Hadravy na Bartłomieju Kluthcie ponownie dał nam wyrównanie (7:7).  Kiedy nasz czeski atakujący zatrzymał blokiem Bartosza Bednorza, wyszliśmy na prowadzenie (11:10). As serwisowy Rafała Szymury zwiększył naszą przewagę do dwóch punktów (13:11). Kolejny w tym secie punktowy blok Hadravy (jego „ofiarą” Czecha – Kluth) spowodował, że na tablicy pojawił się rezultat 16:13 dla JW. To było równoznaczne z przerwą na żądanie trenera ZAKSY. Przy serwisie Davida Smitha gospodarze niebezpiecznie zbliżyli się do naszej drużyny, ale akcja blok-out autorstwa Hadravy utrzymała nasz zapas (18:16). Niestety, potem ZAKSA przeprowadziła skuteczny pościg (19:19). Wówczas to Marcelo Mendez wziął czas. Po pauzie odzyskaliśmy prowadzenie (21:19). Kiedy Tomasz Fornal zwieńczył kolejną kontrę, Tuomas Sammelvuo po raz drugi w tej partii wziął czas (22:19). Po przerwie na żądanie Fornal oszukał potrójny blok ZAKSY. W końcówce partii znów było gorąco (od 23:20 do 23:23), ale Jan Hadrava pewnym atakiem zamknął premierową odsłonę.

Drugą partię otworzył udany atak Moustaphy M’Baye. Później gra toczyła się cios za cios, ze sporą liczbą błędów na zagrywce (5:5). Oba zespoły popisywały się za to świetną grą w obronie. Nasi rywale więcej grali środkiem, a Norbert Huber i Smith robili, co do nich należało. Po naszej stronie nieźle punktował natomiast M’Baye (12:12). Kapitalna akcja w kontrze, którą zamknął atakiem z szóstej strefy Fornal, zapewniła nam prowadzenie w secie (14:13). Od stanu po 16 nasi rywale zdołali odskoczyć nam na dwa „oczka”, a była to konsekwencja naszych błędów (16:18). Po czasie wziętym przez Marcelo Mendeza zrobiliśmy przejście. ZAKSA cały czas była z przodu o jeden punkt (19:18, 20:19, 22:21, 23:22, 24:23). W jak się okazało ostatniej akcji seta Jakub Macyra zaserwował w siatkę (25:23).

Zobacz galerię zdjęć z meczu (fot. Arkadiusz Kogut).

Trzeci set rozpoczął się po myśli ZAKSY, a stało się tak głównie za sprawą świetnie serwującego Smitha (3:0). Nasz zespół zaczął wpadać w coraz większe kłopoty, bo za chwilę bomby na zagrywce odpalił Bednorz (7:2). Po czasie wziętym przez naszego szkoleniowca Macyra zaatakował nie do obrony. Kapitalny blok M’Baye na Smithcie zmniejszył nasze straty do przeciwników (6:8). Później Tervaportti nieco bardziej otworzył grę środkiem, a M’Baye z Macyrą pewnie kończyli swoje akcje (11:12). Skuteczna kontra w wykonaniu Hadrava oznaczała remis (13:13). W ofensywie przebudził się też Fornal (15:16). Po znakomitych obronach Erika Shojiego gospodarze wyprowadzali kontrataki, w których byli nie do zatrzymania. Kiedy do tego doszedł im blok, wiedzieliśmy tego efekt w postaci pewnego ich prowadzenia (20:16). Chociaż w końcówce obroniliśmy trzy setbole, to górą w trzeciej partii byli kędzierzynianie (25:22).

Czwarta część spotkania zaczęła się lepiej dla naszego zespołu (4:1). Zawdzięczamy to dwóm nieskutecznym atakom Klutha. Kiedy Hadrava zatrzymał blokiem Bednorza, wynik brzmiał 5:2. Gracze ZAKSY znów jednak przycisnęli nas serwisem (5:4). As serwisowy autorstwa Szymury ponownie dał naszej drużynie większy spokój (8:5). Skuteczny blok Smitha na Fornalu pozwolił kędzierzynianom dojść nas na punkt, a zaraz potem Bednorz wyrównał stan seta (9:9). Niestety, to nie był koniec naporu ze strony mistrzów Polski (13:10). Świetną pracę na zagrywce wykonał w tym czasie Aleksander Śliwka. Po naszej stronie natomiast błyszczał w ataku w tym czasie M’Baye (13:12). Od stanu 15:16 nasi rywale znowu nam odjechali (16:19). W żaden sposób nie potrafiliśmy zastopować Bednorza (17:21). ZAKSA dokończyła dzieła, zwyciężając w secie i całym meczu 3:1.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:1 (23:25, 25:23, 25:22, 25:20). MVP: Erik Shoji.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kluth, Stępień, Huber, Smith, Śliwka, Bednorz, Shoji (libero) oraz Wiltenburg, Staszewski, Paszycki

Jastrzębski Węgiel: Hadrava, Tervaportti, Macyra, M’Baye, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero)

KONTAKT

Klub Sportowy Jastrzębski Węgiel S.A.
ul. Reja 10 44-335 Jastrzębie Zdrój
Sekretariat: administracja@jastrzebskiwegiel.pl

Biuro KS Jastrzębski Węgiel S.A.
Hala Widowiskowo-Sportowa

Al. Jana Pawła II 6
44-335 Jastrzębie-Zdrój
Tel.: 32 476 48 95

Strony www Katowice © JASTRZĘBSKI WĘGIEL 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin