Dziś początek Mistrzostw Świata. Siedmiu przedstawicieli JW na mundialu

26.08.2022 Autor: Marcin Fejkiel
Udostępnij u siebie

W piątek 26 sierpnia rozpoczynają się MŚ w siatkówce. Polska będzie wraz ze Słowenią współgospodarzem turnieju. Biało-czerwoni bronić będą tytułu wywalczonego w 2018 roku. W rozgrywanych w Katowicach, Gliwicach oraz Lublanie mistrzostwach zaprezentuje się aż siedmiu przedstawicieli naszego Klubu.  

Formuła rozgrywek obejmuje 24 drużyny rywalizujące w sześciu grupach po cztery zespoły, grające każdy z każdym. Do rundy eliminacyjnej zakwalifikują się dwie najlepsze reprezentacje z każdej grupy i cztery najlepsze drużyny z trzecich miejsc.

Nasz Klub na mundialu reprezentować będą: Tomasz Fornal i Jakub Popiwczak w kadrze Polski, Benjamin Toniutti, Trevor Clevenot i Stephen Boyer w kadrze Francji, trener Marcelo Mendez jako szkoleniowiec reprezentacji Argentyny oraz statystyk Bogdan Szczebak w drużynie narodowej Słowenii.

Myślę, że jako grupa czujemy, że jesteśmy całkiem dobrzy w tym, co robimy. Wiadomo, że oczekiwania są ogromne i wszyscy chcieliby osiągnąć jak najlepszy wynik. Tym bardziej, biorąc pod uwagę to, jakie ostatnimi czasy Polska notowała wyniki na Mistrzostwach Świata – mówi Jakub Popiwczak.

Ale wszystko na spokojnie, pojedynczo, po każdym meczu. Najpierw mecze grupowe, jak najlepsze granie, wspinanie się szczebelek po szczebelku w górę i miejmy nadzieję, że uda się zrobić coś fajnego. Ale bez jakiegoś wielkiego hurraoptymizmu – tonuje nieco nastroje libero Jastrzębskiego Węgla.

Atutem Polaków może być własna publiczność. – Czy to mecze towarzyskie, czy memoriałowe, a ludzie „walą drzwiami i oknami” na hale. To jest coś fenomenalnego. To nasz siódmy zawodnik, nasza ogromna siła. Postaramy się nie zawieść i zrobić coś wielkiego przede wszystkim dla siebie, dla drużyny, ale też na całej polskiej siatkówki – deklaruje Popiwczak.

W ostatnich sprawdzianach przed MŚ reprezentacja Polski bez straty seta wygrała Memoriał Wagnera w Krakowie oraz pokonała 4:0 w Spodku Argentynę.

Fajnie, że tamten mundial będziemy zaczynać z pozytywnym nastawieniem, po zwycięskich sparingach i meczach towarzyskich. Dzięki temu będzie nam łatwiej wejść w te Mistrzostwa Świata i rozpocząć je dobrze – uważa Tomasz Fornal.

Nasz przyjmujący przekonuje, że ogromne oczekiwania wobec reprezentacji Polski nie paraliżują zawodników. – Nie widać po nas stresu. Niektórzy zawodnicy z naszej kadry niejeden taki turniej mają już za sobą. Nie będziemy na siłę pokazywać, że się tym turniejem stresujemy, bo nie ma sensu zaprzątać sobie tym głowy. Trzeba podejść do tego na spokojnie i myślę, że to nam zaprocentuje – mówi Fornal.

Jego zdaniem cel jest jasny. – Każdy z chłopaków jest w stu procentach skupiony na tym, żeby wygrać to Mistrzostwo Świata. Ale to jest sport i tutaj wszystko może się zdarzyć. My na pewno zrobimy wszystko, żeby zdobyć Mistrzostwo Świata po raz trzeci z rzędu – deklaruje Fornal.

W gronie głównych faworytów do tytułu zgodnie wymienia się trzy reprezentacje, które zajęły podium podczas tegorocznej Ligi Narodów, a więc mistrzów olimpijskich Francuzów, Polaków, a także reprezentację Stanów Zjednoczonych.

Co na to kapitan reprezentacji Francji Benjamin Toniutti? – Mam nadzieję, że przywieziemy medal. Życzyłbym sobie, żeby był to ten z najcenniejszego kruszcu – stwierdza krótko nasz rozgrywający.

„Czarnym koniem” turnieju może być Słowenia. Tylko czy w przypadku dwukrotnych z rzędu wicemistrzów Europy jest to adekwatne określenie? Słoweńcy przeszli ostatnio spore zawirowania. Po słabszym występie na VNL zdymisjonowano trenera Marka Lebedewa, a zastąpił go Gheorghe Cretu.

Szanse Słowenii oceniam przez pryzmat współgospodarza turnieju, ponieważ będą oni dopingowani przez bardzo fanatycznych kibiców w hali oraz to, że jest to zespół, który nie zmienił się od zeszłego roku. Drużyna ta zna się bardzo dobrze, szczególnie ci podstawowi zawodnicy. Znaczenie może mieć też brak jakichkolwiek problemów zdrowotnych – mówi Bogdan Szczebak, statystyk reprezentacji Słowenii.

I dodaje: – Jakość tej drużyny pokażą mecze nr dwa i trzy, czyli z Francją i Niemcami. Pierwszy mecz z Kamerunem nie będzie żadnym wykładnikiem sił i możliwości Słowenii. Prawdziwe granie dla tej drużyny rozpocznie się od meczu z Francją. Wtedy zobaczymy, na co stać ten zespół. A stać ich na bardzo wiele.

Trener Marcelo Mendez zaś podchodzi ostrożnie do występu swoich podopiecznych podczas MŚ. – Będziemy robić wszystko, by pozostać jak najdłużej w turnieju. Ale kandydatów do mistrzostwa jest wielu. Polacy, Amerykanie, Francuzi, może Włosi, Brazylijczycy. Wszystkie te drużyny mogą sięgnąć po tytuł.

Podział na grupy:

A: Ukraina, Serbia, Tunezja, Portoryko

B: Brazylia, Japonia, Kuba, Katar

C: Polska, USA, Meksyk, Bułgaria

D: Francja, Słowenia, Niemcy, Kamerun

E: Włochy, Kanada, Turcja, Chiny

F: Argentyna, Iran, Holandia, Egipt

Harmonogram imprezy:

26-31 sierpnia: faza grupowa (Katowice, Lublana)

3-6 września: 1/8 finału (Gliwice, Lublana)

7-8 września: 1/4 finału (Gliwice, Lublana)

10 września: 1/2 finału (Katowice)

11 września: mecz o 3. miejsce, finał (Katowice)

 

KONTAKT

Klub Sportowy Jastrzębski Węgiel S.A.
ul. Reja 10 44-335 Jastrzębie Zdrój
Sekretariat: administracja@jastrzebskiwegiel.pl

Biuro KS Jastrzębski Węgiel S.A.
Hala Widowiskowo-Sportowa

Al. Jana Pawła II 6
44-335 Jastrzębie-Zdrój
Tel.: 32 476 48 95

Strony www Katowice © JASTRZĘBSKI WĘGIEL 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin