Jastrzębski Węgiel już Belgii. We wtorek starcie z Knack Roeselare w Lidze Mistrzów

13.12.2021 Autor: Marcin Fejkiel
Udostępnij u siebie

Bezpośrednio po meczu w Lubinie nasz zespół udał się na nocleg do Krakowa, a w niedzielę rano drużyna i sztab szkoleniowy wylecieli z lotniska w Krakowie-Balicach do Belgii na mecz z Knack Roeselare. Początek wtorkowej konfrontacji w Lidze Mistrzów o godzinie 19:00. Transmisja w Polsacie Sport.  

Siatkarze i trenerzy Jastrzębskiego Węgla są we Flandrii Zachodniej od niedzieli. Tuż po ósmej rano ekipa wylądowała na lotnisku w Brukseli-Charleroi, a następnie autokarem udała się do Hotelu Mercure w Roeselare.

W niedzielę po południu Jastrzębski Węgiel zaznajomił się z halą Tomabelhal, przeprowadzając trening siatkarski oraz siłowy. – Jest to hala przyjemna do grania i mam nadzieję, że będziemy w niej cieszyć się ze zwycięstwa – jasno stawia sprawę Łukasz Wiśniewski, środkowy Jastrzębskiego Węgla.

Zarówno on, jak i cała drużyna są w formie. W czterech ostatnich spotkaniach, licząc z Ligą Mistrzów, zespół nie stracił nawet seta. – Wykonujemy plan, który sobie zakładamy. Kroczymy powoli, nie wybiegamy za daleko w przyszłość, koncentrujemy się na kolejnych spotkaniach. Myślę, że możemy być zadowoleni z naszej postawy. Oczywiście zawsze można coś poprawić, ale najważniejsze są punkty, które zdobywamy – uważa Wiśniewski.

Dla Eemiego Tervaporttiego Knack Roeselare to klub szczególny. Fiński rozgrywający spędził w nim trzy sezony (2012-2015).

– Przeżyłem w tym klubie niesamowity okres. Czułem się tutaj prawie jak w domu. Cieszyłem się tym czasem. Trzy razy zostaliśmy mistrzem Belgii, więc naprawdę byłem tutaj szczęśliwy – przyznaje Fin.

Jak mówi od tamtego czasu zmieniła się nazwa hali. W zespole nadal są zawodnicy, z którymi Tervaportti miał okazję wspólnie grać, chociaż największa gwiazda zespołu, atakujący Hendrik Tuerlinckx po 13 latach gry rozstał się z klubem z Roeselare. Zawodnik ten został doceniony przez klub, a imitacja koszulki z jego nazwiskiem zawisła pod sufitem hali wśród proporców z sukcesami klubu.

Tuerlinckx odszedł z klubu po zeszłym sezonie. Natomiast nadal występuje tu Matthijs Verhanneman, a ja grałem również ze Stijnem D’Hulstem czy Pieterem Coolmanem – wylicza nasz rozgrywający.

Knack Roeselare to 12-krotny mistrz swojego kraju. Co ciekawe, w sezonie 1993/94 w klubie tym przez jeden sezon występował ojciec Tomasza Fornala, Marek. – Można powiedzieć, że historia zatoczyła koło – uśmiecha się Tomasz.

Wydaje się, że to najgroźniejszy rywal naszego zespołu w grupie „A”. Po zwycięstwie na inaugurację z mistrzem Bułgarii Hebarem Pazardżik Jastrzębski Węgiel jest liderem swojej grupy. Z kolei Belgowie w pierwszej serii gier pokonali na wyjeździe niemiecki VfB Frierdichshafen 3:2.

Po losowaniu to my jesteśmy faworytem grupy i musimy to udowodnić. Niemiej jednak wiemy, jak groźne są drużyny belgijskie. Jeśli pozwoli im się grać, to potrafią „napsuć krwi”. Miejmy nadzieję, że do tego nie dopuścimy – kończy Wiśniewski.

Z powodu covidowych restrykcji spotkanie w Belgii odbędzie się bez udziału publiczności. Transmisję z meczu przeprowadzi Polsat Sport. Początek starcia w Lidze Mistrzów o godzinie 19:00.

KONTAKT

Klub Sportowy Jastrzębski Węgiel S.A.
ul. Reja 10 44-335 Jastrzębie Zdrój
Sekretariat: administracja@jastrzebskiwegiel.pl

Biuro KS Jastrzębski Węgiel S.A.
Hala Widowiskowo-Sportowa

Al. Jana Pawła II 6
44-335 Jastrzębie-Zdrój
Tel.: 32 476 48 95

Strony www Katowice © JASTRZĘBSKI WĘGIEL 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin