Po piątkowym pojedynku w Częstochowie i wygranej 3:0, od poniedziałku Pomarańczowi przygotowują się do kolejnego meczu ligowego, tym razem z BBTS Bielsko-Biała.
Nasza drużyna wygrała oba dotychczasowe spotkania w PlusLidze, tracąc w nich jeden punkt. – Jestem bardzo zadowolony z postawy zespołu. Uważam, że wykonaliśmy świetną robotę. Wprawdzie w inauguracyjnym meczu przeciwko drużynie z Olsztyna straciliśmy punkt, ale to tylko zmobilizowało nas do jeszcze cięższej pracy, co poskutkowało wygraną za trzy punkty w Częstochowie. W sobotę oczekujemy pierwszego kompletu punktów przed własną publicznością – mówi Salvador Hidalgo Oliva, jeden z liderów naszej drużyny w pierwszych meczach nowego sezonu.
Z żadną inną drużyną w okresie przygotowawczym nasz zespół nie mierzył się tak często, jak właśnie z bielszczanami. Na początek przygotowań, w turnieju Beskidy 2016 ulegliśmy rywalom 2:3, natomiast w turniejach w Jarocinie i Zawierciu dwukrotnie pokonaliśmy BBTS w stosunku 3:1.
– Sparingi, a mecze ligowe, to zupełnie różne sprawy. Słyszałem na przykład, że w zeszłym sezonie Jastrzębskiemu Węglowi grało się trudno z BBTS-em. Ale niezależnie z kim gramy, zawsze celujmy w zdobycie pełnej puli. Chcemy wygrywać w każdym meczu i w najbliższą sobotę mamy szansę powiększyć nasz stan posiadania o kolejne punkty – dodaje przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.
Przypomnijmy, że od tego sezonu zespół BBTS-u prowadzi dobrze znany w Jastrzębiu-Zdroju trener Miroslav Palgut. W sezonie 2010/2011 Palgut początkowo był asystentem Igora Prielożnego, a kiedy ten w grudniu 2010 roku złożył dymisję, Palgut na krótki czas przejął obowiązki pierwszego trenera Pomarańczowych. Następnie po nominacji Lorenzo Bernardiego ponownie został asystentem.
Początek sobotniego spotkania w jastrzębskiej Hali Widowiskowo-Sportowej o godzinie 17:30.
Zapraszamy serdecznie!