Oto, co powiedzieli po meczu 9. kolejki Plusligi zawodnicy Chemika Bydgoszcz oraz naszego Klubu:
Raphael Margarido, rozgrywający Chemika Bydgoszcz:
Mam wrażenie, że z każdym meczem poprawiamy naszą grę i gramy po prostu coraz lepiej. Do Jastrzębia przyjechaliśmy właśnie z takim nastawieniem – świadomi tego, że potrafimy grać w siatkówkę i możemy tutaj wygrać. Przycisnęliśmy dziś mocno rywala zagrywką. W tym elemencie czuliśmy się dzisiaj naprawdę wybornie, a efektem tego jest nasze zwycięstwo. Spodziewałem się lepszej gry ze strony gospodarzy, ale przy takiej presji z naszej strony w polu serwisowym, było im ciężko znaleźć na nas sposób.
Piotr Hain, środkowy bloku Jastrzębskiego Węgla:
Dzisiejsza porażka jest porażką zawstydzającą i taką, która boli naszą ambicję i trochę naszą dumę. Grając nieźle, wygrywając na własnym terenie za trzy punkty z mistrzem Polski, czy zwyciężając trudne mecze wyjazdowe w Radomiu czy Olsztynie, dziś przyszło nam się zmierzyć z klubem, z którym teoretycznie nie powinniśmy mieć problemów. A tymczasem bydgoszczanie nas wypunktowali, wygrali zasłużenie i udowodnili, że są bardzo groźni. Do następnego meczu mamy dwa tygodnie. Jest czas na przeanalizowanie tego spotkania i wyciągnięcie wniosków. Ponieśliśmy porażkę, która bardzo boli, ale nie przekreśla tego, o co będziemy się bili w tym sezonie. Założone cele są nadal realne i jak najbardziej do wykonania.